wtorek, 13 kwietnia 2010

Energia na autostradzie


Czy myślicie że rozwiązanie jak na rysunku ma sens? Jeżeli ma sens to czemu nikt tego nie stosuje w Polsce? Koncepcja jest prosta, nad autostradami lub ulicami gdzie jest duży ruch stawiamy turbiny wiatrowe tak aby wiatr wywoływany przez samochód wprowadzał w ruch turbiny. Im szybciej samochód jedzie tym większy jest z tego wiatr a tym samym szybciej będzie się obracała turbina generując energię. Może tym sposobem nie zasilimy całego miasta ale instalacje można połączyć z oświetleniem drogi czy np. zrobić podgrzewaną jezdnię która będzie roztapiała śnieg w zimowej porze. Oszczędności z tej techniki są oczywiste.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz